Ostatnie czasy za sprawą koronawirusa nie sprzyjają pracy fotografów a tym bardziej fotografów rodzinnych, dziecięcych czy noworodkowych. Na szczęście niektóre sesje można już wykonywać, choćby w plenerze, oczywiście z zachowaniem wszelkich środków ostrożności takich jak trzymanie dystansu czy noszenie maseczki przez fotografa. Maj pięknie rozkwitł i daje nam duże pole do popisu jeśli chodzi o plener. Dlatego jeśli myślisz o sesji plenerowej w pięknych okolicznościach przyrody (np. w Warszawie, Łomiankach lub okolicach) to nie wahaj się, obiecuję bezpieczne warunki, odludną okolicę, swobodną atmosferę a na pamiątkę piękne kadry z naszej sesji :)
Tymczasem zapraszam do obejrzenia kilku kadrów z ostatniej sesji noworodkowej, którą miałam przyjemność wykonać w moim domowym studio fotograficznym w Łomiankach, gdy moja modelka miała kilkanaście dni :)
Już teraz zdradzę Wam jednak, że to nie wszystko bo tą młodą damę miałam zaszczyt poznać już w jej pierwszej dobie życia gdy spotkałam się z nią i jej rodzicami na sesji z cyklu fresh48. Fresh48 to sesja jaką wykonuje się w szpitalu w ciągu 24-48 godzin od narodzin dziecka i ma formę reportażu.
Sesja ta jest jeszcze u mnie w opracowaniu ale już wkrótce i ona pojawi się na blogu także zaglądajcie :)
P.s. Zbliża się też dzień matki, także jeśli myślisz o sesji dla siebie,
swojej mamy lub np. prezencie dla przyjaciółki lub innej bliskiej osoby to
serdecznie zapraszam do kontaktu, teraz jest idealny moment na
uzgodnienie terminu :)
0 komentarzy
Prześlij komentarz